| | [ + 16 ] Eirica Lovensson | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Gelu Admin
Liczba postów : 17 Join date : 21/04/2017
| Temat: [ + 16 ] Eirica Lovensson Pią Kwi 21, 2017 1:59 am | |
| - Spoiler:
Teatralne tupnięcie nóżką, obrót na pięcie, a następnie westchnięcie i muśnięcie czoła dłonią w geście znaczącym jedynie "ehh, kobiety". Dodajmy do tego radosny szczek Ducha i voilà! Mamy pełny obraz reakcji Alexa wraz z zachowanym typowym dla niego obojętnym spojrzeniem. - Mamy jeszcze jakieś pół godziny, więc... - zamiast dokończyć zdanie, wskazał po prostu dłonią na wejście do centrum. Duch wesoło wbiegł do środka jako pierwszy, wy zaraz za nim. Musiałaś przynać, iż miejsce to było całkiem spore. Miejsce to było ogromnym, prostopadłościennym pomieszczeniem, przy bokach którego widniało sporo sklepów. Na środku zaś stała ogromna fontanna, a wokół niej kilka ławek. Wszędzie kręcili się ludzie. Od razu podeszła do was ubrana w czarno-żółty uniform młoda blondynka i wyciągnęła dłoń z jakimś świstkiem w waszą stronę. - Witamy w centrum handlowym "Ty i Umbreon"! - Alex wziął od niej kartkę, uprzednio dziękując. Jak to on, nawet nie obdarzył dziewczyny spojrzeniem. Szybko zdałaś sobie sprawę, iż twój towarzysz trzyma w dłoni plan tego budynku. *** - "Ty i Umbreon" - powtórzyłam. To miało być pytanie, ale po prostu mi nie wyszło. Nazwa wydawała się po prostu tak idiotyczna i bezsensowna... Tak samo jak ten jej strój. Zwykle nie obchodziły mnie takie rzeczy jak ubrania, ale wyglądała, jakby urwała się z choinki. I co to właściwie takiego był ten Umbreon? Spojrzałam przez ramię Alexowi, rzucając okiem na plan budynku. - Namiot, śpiwór, coś cieplejszego do ubrania - wyliczyłam dla powtórzenia, żeby potem o niczym nie zapomnieć. - Zapasy jedzenia. PokeKarma. Chyba wszystko. Spojrzałam na Alexa i wtedy szatański plan przyszedł mi do głowy. - Nie porzucisz mnie na pastwę wybierania tych wszystkich ciężkich rzeczy, cooo? - Uśmiechnęłam się szeroko i pociągnęłam go lekko za rękaw na przedramieniu. Nauczona jego poprzednią reakcją, nie próbowałam go już dotykać, skoro najwidoczniej za tym nie przepadał. - To nie potrwa długo. Cieszę się, że się ze mną zgadzasz. Jesteś takim dżentelmenem, Alex! - Specjalnie podniosłam głos na ostatnie zdanie, żeby zwrócić na nas uwagę mijających nas ludzi. Dzięki temu po prostu nie mógł mi odmówić, prawda? Uśmiechnęłam się z rozbawieniem pod nosem.
Słysząc twoje, raczej negatywne wrażenie po poznaniu nazwy tego przybytku, a także widząc krytyczne spojrzenie, jakim obrzuciłaś dziewczynę, pracownica lekko odchrząknęła. Chyba nie spodobało jej się też, że Alex nawet na nią nie zerknął. A przecież wyglądała tak pięknie w tych uszkach na podobiznę Umbreona! Rzuciła pod nosem coś, co brzmiało mniej więcej jak "życzę udanych zakupów", po czym odeszła od was, starając się ukryć niezadowolenie nieszczerym uśmiechem. Przez chwilę wydawało ci się, że usłyszałaś krótkie prychnięcie Alexa. Jak gdyby naprawdę starał się powstrzymać od śmiechu. Obserwował przy tym odchodzącą dziewczynę, wyraźnie rozbawiony i zadowolony z siebie. Mina jednak zrzedła mu, gdy usłyszał twoją "prośbę". Zmierzył cię wyraźnie rozczarowanym spojrzeniem, po chwili wzdychając. - Zgoda. - odparł, wzruszając ramionami - Ale nie licz na to, że będę twoim tragarzem. - burknął, nadymając się. Mimo to, nie wyglądał na bardzo rozeźlonego. - Skoro tak, zacznijmy od PokeMarketu. Pamiętaj tylko, że mam tu turniej do wygrania i żadna zakupowa księżniczka nie powstrzyma mnie od tego. - w jego spojrzeniu dostrzegłaś satysfakcję z powodu tej niewielkiej, słownej zemsty. Szybko jednak odwrócił się, zadowolony i ruszył powoli do przodu. | |
| | | erielle Admin
Liczba postów : 13 Join date : 18/04/2017 Age : 29 Skąd : Kociarnia
| Temat: Re: [ + 16 ] Eirica Lovensson Pią Kwi 21, 2017 9:35 pm | |
| Zmrużyłam oczy, posyłając tej pannie to wyrobione spojrzenie, które zwykle działało na tych, których trzeba było spłoszyć albo spławić. Uniesione brwi, usta zaciśnięte w wąską kreskę i niechęć malująca się na twarzy działały prawie zawsze. Natomiast dla Alexa zarezerwowałam zgoła inne spojrzenie. Szeroko otwarte oczy, głowa przechylona lekko w jedną stronę i nieśmiały uśmiech, czający się w kącikach ust. Oczywiście do czasu, kiedy się nie zgodził... Hej, te sztuczki naprawdę działały. Trudno było uwierzyć, że coś tak głupiego ma jakiś wpływ... A może tylko mi się wydawało, że ma. To również całkiem możliwe. Cóż. Słysząc jego ostatnie słowa, otworzyłam usta... Ale riposta nie nadeszła od razu. Co za irytująca, mała... Awwwr. - Absolutnie - wycedziłam najsłodszym głosem na jaki mnie było stać. Ruszyłam za nim szybkim krokiem, postukując miarowo palcem o Pokeball z Kumą. - Krwawa zemsta. Flaki. Słodkie tortury. Łaskotki... - mamrotałam pod nosem, westchnąwszy cicho. - Uważaj, bo nie życzysz sobie, żebym spróbowała. PokeMart. W porządku. To chyba jakiś sklep z rzeczami tylko dla trenerów. | |
| | | Gelu Admin
Liczba postów : 17 Join date : 21/04/2017
| Temat: Re: [ + 16 ] Eirica Lovensson Sob Kwi 22, 2017 12:59 am | |
| Alex, wzdychając pokręcił głową. Nie zwolnił kroku, patrzył jedynie przed siebie. Znowu w jego spojrzeniu nie mogłaś dostrzec dosłownie nic. Czy był teraz zadowolony, czy może jednak drażniła go twoja obecność? Nie potrafiłaś odgadnąć. Mogłaś za to na spokojnie rozejrzeć się po pasażu, którego próg właśnie przekroczyliście. Od reszty centrum oddzielała go gruba, szklana ściana. Najpierw twoim oczom ukazały się półki wypełnione po brzegi lekarstwami czy potionami dla pokemonów. Kawałek dalej dostrzegłaś parę koszyków, w których luzem leżały stosy pokeballi. Dotychczas znany był ci tylko ten podstawowy, biało-czerwony. Tu jednak znajdowały się jakieś niebieskie, zielone, białe, a nawet różnokolorowe. Miałaś w czym przebierać. Zaraz za tymi koszami znajdowały się regały z różnymi przedmiotami przydatnymi w podróży, jak mapy, śpiwory czy scyzoryki. W zasadzie mogłaś tam znaleźć prawie każdy związany z turystyką przedmiot. Następnie zaś dotarliście do stoiska z różnymi kamieniami o dziwnych kolorach. Każdy z nich odbijał pięknie światło, nadając sobie magiczny wygląd. Samo spojrzenie na ich ceny przyprawiło cię o gęsią skórkę. Za jedyne 2000$ mogłaś nabyć jeden z nich! Minęliście również i je, by ostatecznie stanąć przy regałach pełnych po brzegi puszkami karmy, paczkami przekąsek czy butelkami mleka dla pokemonów. Duch wydał z siebie radosny odgłos, patrząc na Alexa, gdy tylko ujrzał te wszystkie cuda. Nagle z mrocznego pokemona stał się małym szczeniaczkiem, chcącym przekupić chłopaka swym pięknym spojrzeniem. Alex zmierzył się z nim swoim poważnym spojrzeniem. Przez chwilę walczyli w ten sposób, jednak ostatecznie to chłopak roześmiał się wesoło. - No dobrze, kupię ci coś. - pochylił się, by pogłaskać Ducha po łebku. Pokemon był wyraźnie z siebie zadowolony i nadstawił główkę do pieszczot. Chłopak zaś popatrzył na ciebie dość wesoło - Więc... Pani księżniczka już wie, co chce kupić?[ Teraz możesz opisać, co bierzesz ze sklepu. Ceny potionow/lekarstw wahaja sie miedzy 10-30$, pokeballe 20-60$, rzeczy turystyczne różnie, napisz konkretnie, co chcesz, to w nastepnym poscie dam ceny ^^. Jedzonko dla pokemonow to koszty 5-15$ za slabej jakosci karme i przekaski do 25-50$ za rzeczy dobrej jakosci. Ofc. są też pomiedzy. Możesz improwizowac odnosnie przedmiotow i dokladnych opisow poszczegolnych rzeczy. Daje ci tu dowolnosc, najwyzej cos naprostuje Ah, Alex ci towarzyszy caly ten czas ^^] | |
| | | erielle Admin
Liczba postów : 13 Join date : 18/04/2017 Age : 29 Skąd : Kociarnia
| Temat: Re: [ + 16 ] Eirica Lovensson Sob Kwi 22, 2017 2:45 pm | |
| Za dużo. Za dużo. Za dużo było tego wszystkiego. W życiu nie widziałam ani nie słyszałam o większości z tych rzeczy. W sierocińcu ich nie potrzebowaliśmy, tym bardziej, że przecież poza Kumą nie było tam Pokemonów. Dlatego też szłam powoli alejkami, uważnie oglądając wszystko. Teoretycznie mogłabym zapytać Alexa, tak, ale jakoś tak... Naah. Co tam, że będzie potem marudził zapewne. Ja też potrafię marudzić. - Wiem. - Przewróciłam oczami. Ostatecznie, gdy władowałam do koszyka dwa potiony, które miały być lekarstwem dla Pokemonów, śpiwór w pięknym kolorze zieleni, mapę, latarkę, manierkę na wodę (w wędrówkach uważałam ją za jedną z najważniejszych rzeczy), okazało się, że miejsca w moim koszyku brak. Hmm... To był lekki problem. Spojrzałam w stronę Alexa i po chwili na mojej twarzy pojawił się szatański uśmiech. - No więc... skoro księżniczka... To co mówiłeś? Że zostaniesz moim tragarzem? Och, dziękuję! Wcisnęłam mu koszyk i raźnie pomaszerowałam po następny. Tam wylądowały zapasy karmy dla Kumy, paczka przekąsek (nie mogłam się opanować, wyglądały smakowicie!), a potem... Wstyd to przyznać, ale głęboko ukryta, dziewczyńska dusza kazała mi patrzeć na te kamyki przez okrągłe 5 sekund. W życiu nie byłoby mnie stać na coś takiego. Przerzuciłam wzrok na towarzyszącą mi dwójkę i uśmiechnęłam się pod nosem. - Dobrze, Duchu, dobrze, tak trzymaj! - Parsknęłam. | |
| | | Gelu Admin
Liczba postów : 17 Join date : 21/04/2017
| Temat: Re: [ + 16 ] Eirica Lovensson Wto Kwi 25, 2017 11:46 pm | |
| Nie odpowiedział ani słowem, gdy wcisnęłaś mu koszyk. Na chwilę otworzył usta, chcąc zapewne rzucić jakąś ciętą ripostą, ostatecznie jednak zaśmiał się tylko, maszerując za tobą. Nie mogłaś tego zobaczyć, jednak uśmiechnął się ciepło, obserwując, jak zadowolona z siebie wybierasz coraz to kolejne towary. W końcu przystanęliście jednak przy kamieniach. Od razu zauważył twoje zdziwienie, jak i zainteresowanie "błyskotkami".
- To kamienie ewolucyjne. - rzekł - Dzięki nim niektóre pokemony ewoluują do swoich wyższych form. A skoro o tym mowa... - tutaj urwał, by wziąć jeden z nich, ten w kolorze niebieskim - Poproszę ten. - Podał go młodej dziewczynie siedzącej przy stoisku. Ta uśmiechnęła się lekko i umieściła kamień w przezroczystym sześcianie, który na chwilę zabłysnął nieco dziwnym blaskiem. Tak oto zapakowany, podała go Alexowi. Ten zaś kiwnął jedynie głową, po czym spojrzał na ciebie, jak gdyby od niechcenia.
- Możliwe, że potem pokażę ci, jak to wygląda... - rzucił, wzdychając, jak gdyby był z tego powodu wielce niezadowolony, po chwili jednak uśmiechnął się złowieszczo - W końcu takie zielone księżniczki lubią błyskotki. - patrzył przez chwilę na ciebie z tym nieco złowieszczym wyrazem twarzy, by w końcu zaśmiać się wesoło - W każdym razie, chodźmy już do kasy.
Po tych słowach po prostu ruszył przed siebie, zostawiając cię w tyle. Duch zaszczekał wesoło i pobiegł za chłopakiem. Alex również zrobił niewielkie zakupy; dwa pokeballe, kilka potionów oraz całe mnóstwo przekąsek dla pokemonów. No, i oczywiście ten dziwny kamień. | |
| | | erielle Admin
Liczba postów : 13 Join date : 18/04/2017 Age : 29 Skąd : Kociarnia
| Temat: Re: [ + 16 ] Eirica Lovensson Sro Kwi 26, 2017 12:52 am | |
| Dlaczego nie mogłam się powstrzymać od pożerania wzrokiem tego kamienia? No dlaczego? Dlaczego on tak musiał błyszczeć? Dlaczego kosztował tyle kasy? Dlaczego Alex go wziął? Dlaczego wtedy popatrzyłam na niego z miną zbitego psiaka? Dlaczego znowu on o czymś wiedział, a ja nie? - Ale ważniaka próbujesz zgrywać. Próbujesz to dobre słowo... Prychnęłam, ale nie mogłam się nie uśmiechnąć. Po prostu nie mogłam... Do czasu, gdy nie nazwał mnie tak, jak nazwał. Spojrzałam na niego spod byka, ale mój język jakby zadziałał sam z siebie. Czasem to było naprawdę irytujące. - Ale dlaczego właściwie zielone? Zdążyłam już ruszyć za nim do kasy, po czym zatrzymałam się jeszcze na moment, rzuciłam to pytanie i ruszyłam za nim, przywołując na twarz swoją standardową maskę. | |
| | | Gelu Admin
Liczba postów : 17 Join date : 21/04/2017
| Temat: Re: [ + 16 ] Eirica Lovensson Sro Kwi 26, 2017 1:31 am | |
| W międzyczasie zdążyłaś dorównać mu kroku, więc razem podeszliście do kas. Alex stanął w kolejce jako pierwszy. Od razu wyłożył swoje zakupy przed ekspedientką, wcześniej mrucząc do niej jakieś niezgrabne "dzień dobry" w odpowiedzi na jej pełne uśmiechu powitanie. Popatrzyła wówczas na niego lekko zdziwiona, ale zaczęła po prostu kasować przedmioty. Na końcu ręcznie dodała w kasie dotykowej kwotę za kamyk. Ostatecznie Alex zapłacił za wszystko 2150$. Nie miałaś pojęcia, skąd wziął aż tyle pieniędzy. Najwyraźniej jednak sam nie zamierzał nic powiedzieć. Gdy przeszedł na drugą stronę kasy, zupełnie jakby o tobie zapomniał. Po prostu przykucnął przy Duchu i zaczął bawić się z nim, łaskocząc go po bokach. Ty zaś podeszłaś do kasy.
- Dzień dobry. - powitała cię wesoło kasjerka, po czym zabrała się za kasowanie Twoich towarów. Gdy ostatni z nich powędrował na drugą stronę, uśmiechnęła się do Ciebie - Razem będzie 121$.
| |
| | | erielle Admin
Liczba postów : 13 Join date : 18/04/2017 Age : 29 Skąd : Kociarnia
| Temat: Re: [ + 16 ] Eirica Lovensson Pon Maj 08, 2017 12:41 pm | |
| Cały czas nie mogłam go rozgryźć. Pan spowolniony, który jednocześnie potrafił okazać mnóstwo energii. Zwyczajny, sympatyczny chłopak, który czasem potrafił burknąć tylko coś niemiło pod nosem. Typowy trener, biorący udział w turniejach, który jednak niezwykle troszczy się o swoje Pokemony... Po chwili przerzuciłam wzrok na kasjerkę, mruknęłam pod nosem coś na powitanie, ale nadal zezowałam kątem oka na chłopaka. Irytowało mnie to, że był dla mnie zamkniętą księgą. - Aż tyle? - spytałam, gdy kobieta podliczyła moje zakupy. Westchnęłam ciężko. Nigdy nie miałam pieniędzy i teraz wydawanie tylu z tego, co otrzymałam od tajemniczego korespondenta było po prostu... Ech. Niemniej, zapłaciłam za wszystko, a potem skrzętnie schowałam pieniądze, upewniając się trzy razy, że są bezpiecznie schowane. Teraz pozostawał gorszy problem, z którym musiałam się zmierzyć... Warknęłam coś zażenowana, gdy głośno zaburczało mi w brzuchu. | |
| | | Gelu Admin
Liczba postów : 17 Join date : 21/04/2017
| Temat: Re: [ + 16 ] Eirica Lovensson Czw Maj 11, 2017 11:27 pm | |
| Kasjerka nie odpowiedziała nic na twoje pytanie. Wzruszyła jedynie ramionami. Najwyraźniej nie czuła się zobowiązana do tłumaczenia, czemu ceny są takie, a nie inne. Gdy już zapłaciłaś, pożegnała cię tylko krótkim "dziękuję, zapraszam ponownie" i po chwili znalazłaś się obok Alexa. Najwyraźniej nawet twój brzuch musiał w jakiś sposób zareagować na jego widok... A może po prostu byłaś głodna? W każdym razie, gdy tylko stanęłaś obok niego, rozległ się długi, głośny, charakterystyczny bulgot. Co gorsza, akurat w tym momencie dziecko piszczące obok ucichło, zaś wszystkie kasjerki jakimś cudem przestały kasować towar. Innymi słowy, twoje burknięcie było nadzwyczaj słyszalne, a uwagę na ciebie zwrócił nie tylko Alex, ale też parę stojących nieopodal osób. Zapanowała zupełna cisza, a Alex tylko przyglądał Ci się z nad wyraz usatysfakcjonowaną miną. - Głodni jesteśmy, co? - zagadał, uśmiechając się paskudnie. W prawdzie to nie Alex, ale to o ten typ miny mi chodzi XD | |
| | | erielle Admin
Liczba postów : 13 Join date : 18/04/2017 Age : 29 Skąd : Kociarnia
| Temat: Re: [ + 16 ] Eirica Lovensson Pią Maj 12, 2017 4:37 pm | |
| Zacisnęłam usta, gdy chyba wszystkie zbiegi okoliczności sprzęgły się, żeby mnie skompromitować. No po prostu wiedziałam, że nie może być inaczej. Zawsze wszystko skupiało się na mnie... Zawsze. Trzymaj się, mała, trzymaj, trzymaj... Rozciągnęłam swoje usta w szerokim, złowieszczym uśmiechu. - Absolutnie. Głodna, a nie wspomnę, że ktoś wisi mi obiad, na dodatek, och, ja biedna i zmęczona... - Westchnęłam przeciągle, udając, że opadam mu na ramię. - I jak tu sobie poradzić? Chyba trzeba kogoś wykorzystać. Spojrzałam na Alexa, nadal z przerażającym uśmiechem przyklejonym do twarzy. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: [ + 16 ] Eirica Lovensson | |
| |
| | | | [ + 16 ] Eirica Lovensson | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |